Pomysł na jesienną nudę

Nuda jesienią i zimą doskwiera każdemu. Co robić, gdy za oknem deszcz? Jak się nie nudzić?

Listopad to paskudny miesiąc, najgorszy w całym roku – tak uważa mnóstwo osób. Krótki dzień, ciemności już od godziny 16. Grudzień z resztą nie lepszy. Co robić wieczorami w domu? Książka? Film? A może szydełko? Kilka pomysłów na jesienną nudę może umilić Ci ten trudny czas.

Kolorowa jesień jest piękna, ale gdy zaczyna dominować ziąb i słota, a „dzięki” zmianie czasu z letniego na zimowy noc zapada już około godziny 18., wówczas tak cudownie już nie jest. Zamiast spaceru po parku pozostaje siedzieć w domu. Co robić, żeby przez te jesienne wieczory nie zwariować z nudów?

Puzzle – długo się nie znudzisz

Kto nie układał choć raz puzzli? Ile kawałków – 600, 1000 czy jeszcze więcej? Puzzle to doskonała opcja, aby powalczyć z nudą. Ja uwielbiam godzinami ślęczeć nad stołem i polecam spróbować każdemu. Aby się nie zniechęcić, warto zacząć od mniej ambitnych motywów. Bo jeśli na dzień dobry zaczniesz do 2500 kawałków z jednobarwnym obrazkiem, to powodzenia. Jeśli nie masz doświadczenia, to układanie może potrwać do wakacji.

Naucz się robić na drutach albo szydełkowania

Czapka na zimę? Albo szalik lub komin? Robienie na drutach i szydełkowanie już dawno przestały być babcinym hobby. Teraz robótki ręczne są fancy. Ciuchy i dodatki własnej roboty są bardzo w modzie. No ale nie o modzie mieliśmy tu gadać, a o nudzie. Jeśli masz minimalny dryg do szycia, dziergania, haftowania, to druty czy szydełko wciągną Cię na amen. Na długie, długie wieczory.

Z tym się nie ponudzisz – planszówki i karty

Nie ma chyba fajniejszego sposobu na jesienną nudę niż gry karciane i planszowe. Puzzle czy szydełkowanie to rozrywki solo, za to planszówki i karty to grupowa recepta na nudne wieczory. Z rodzinką, z przyjaciółmi – nuda wam nie straszna, jeśli macie przy sobie Scrabble, Dixit albo po prostu talię 52 kart i znacie zasady makao czy kuku.

Przeglądy filmowe – sposób na nudę

Jesienną nudą można zabić jakimś filmem, ale jest jeszcze ciekawsza opcja. Zaplanuj przegląd! Zamiast jednego wieczoru masz z głowy dużo więcej. Seria filmów o Bondzie – super. A może dinozaury wskrzeszone z dna z komara? (chyba było z 5 części). A marvelowska saga o Avengersach!? Wystarczy dostęp do Internetu, konto na jakiejś platformie streamingowej (albo kilku), kilogramy popcornu i można oglądać.

Malowanie – nowa pasja?

Nawet jeśli nie masz talentu plastycznego to malowanie może być super sposobem na nudę. Jak to możliwe? W sklepie znajdziesz specjalne obrazy, które uzupełnia się konkretnymi kolorami przypisanymi do konkretnej cyferki (np. 7 to zielony, a 1 to czarny). Szkic jest przygotowany, a Twoim zadaniem jest jedynie odpowiednio pokolorować cyferkę na szkicu. Prościzna. Im bardziej skomplikowany wzór wybierzesz, tym więcej wieczorów spędzisz przy swoim obrazie.

Warto mieć hobby, bo każda pasja to cudowny zabijacz nudy. Oczywiście wszystkie wyżej wymienione rzeczy – malowanie czy planszówki – to przykłady takich zainteresowań. Ale przecież możesz znaleźć coś zupełnie innego. Może zbieranie znaczków lub monet. A może czytanie komiksów. Albo pielęgnowanie drzewek bonsai.

A wiesz, co ja bardzo lubię, co jest moją pasją? Blogowanie! Polecam każdemu.